sobota, 20 grudnia 2014

IV Niedziela Adwentu




Na to Maryja rzekła: Oto ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według twego słowa ! Wtedy odszedł od Niej anioł. (Łk 1,26-38).


Przeżywamy już ostatnią Niedzielę Adwentu. Tyle wspaniałych przeżyć i budujących refleksji było nam dane dotknąć w tym czasie oczekiwania. Zbliżamy się do celu naszej duchowej drogi, uchwycenia nadejścia Mesjasza. Spoglądamy dzisiaj na Maryję w scenie zwiastowania. Pewnie przywykliśmy do tej sceny utkanej ze słów, które chyba do końca nie potrafią oddać tajemnicę intymności duchowego dialogu Maryi z posłanym archaniołem Gabrielem. Tu dokonuje się coś więcej niż tylko zgoda młodej Kobiety na projekt Boga. To wydarzenie powołania, które jest jedyne i tak ważne w historii świata. Kontemplujemy jednocześnie w Maryi ową zdolność i wewnętrzną pokorę. Ona jest pełna milczenia, wejścia w tajemnicę Bożego planu który wraz z każdą minutą brzmi mocniej w Jej sercu. Maryja prawie cały czas milczy, jest oszczędna w słowach, subtelna w gestach. To my jesteśmy zabiegani, bombardowani mnóstwem niepotrzebnych słów, porywający się na udzielanie gotowych odpowiedzi na wszystko- fałszywie mądrzy i lekkomyślni. Maryja wchodzi w misterium ciszy z której dobiega głos zdolny przeobrazić całą rzeczywistość. Poprzez milczenie słowo staje się w Niej ciałem. Milczenie pozwala Maryi zrozumieć propozycję, uświadomić sobie Boży plan, który ją przewyższa. Ona wkracza w inny świat..którego słowa nie są wstanie oddać, ani język ciała zwerbalizować. Może warto poszukać siebie na tej ostatniej prostej w chwili milczenia, powiedzieć Bogu: „Mów Panie bo sługa twój słucha”.